Żółty to kolor wiecznie młody, nie dziwi więc fakt, że cieszy się tak dużym zainteresowaniem klientów z najmłodszego pokolenia „Z”, czyli urodzonych pod koniec lat 90-tych dwudziestego wieku i na początku nowego stulecia. Żółty XXI wieku to nie ten sam kolor, co zwykła żółcień cytrynowa – to kolor manifest. Agencje trendsetterskie przedstawiają go w trendach na kolejne dwa lata pod różnymi nazwami: Gen „Z” Yellow, Mellow Yellow, czy Rebel Yellow.

Żółty w nowej odsłonie może mieć odcień cieplejszy – jak kurkuma, lub ciemniejszy i zgaszony odcień musztardowy kojarzący się z klimatami vintage. Jedno jest pewne – jest nowoczesny, świeży i dynamiczny, i taką też energię wprowadza do wnętrz. Odcienie Lemon cake, Banana split czy Cytrynowy tiul wpisują się znakomicie w modę na żółty. Ściany w jednym z tych kolorów mocno oddziałują i wnoszą świetlisty blask. Należy jednak uważać, by nie przesadzić z ilością, ponieważ żółty należy do kolorów sygnałowych i może w nadmiarze męczyć. By zbalansować wnętrze, odcienie żółte łączymy z naturalnymi szarościami, bielami czy słonecznymi beżami. Nowocześnie wybrzmią z ciemnymi kolorami, jak granat, grafit czy czerń. Żółty to kolor, który prowokuje do eksperymentów, dlatego doskonale nadaje się do miejsca, gdzie pracujemy kreatywnie, czy do pokoju nastolatka. Sprawdzi się też w innych funkcjach: wniesie dodatkowe światło do ciemnego przedpokoju, ociepli industrialne wnętrza, doda uroku aranżacjom boho.